W ostatni weekend miałam okazję przeżyć prawdziwą ucztę dla oczu i duszy na Targach Rzeczy Ładnych w Warszawie. To było niesamowite przeżycie, ponieważ pierwszy raz pojawiłam się tam jako wystawczyni a nie tylko gość. :)
Spędziłam dwa szalone dni za swoim malutkim stoiskiem i nie mogłam uwierzyć, jak dużo osób mnie odwiedziło! Moje niepowtarzalne kubki z rybkami rozeszły się jak świeże bułeczki, a radość i zainteresowanie, które wywoływały, były bezcenne. Od jutra siadam do pracy, żeby kubki ze szczupakiem pojawiły się w sklepie jak najszybciej.
Nie mogę się nadziwić, jak wiele energii i entuzjazmu można spotkać w jednym miejscu! Każdy, kto ze mną rozmawiał, każdy uśmiech na twarzy odwiedzających - to było coś niezwykłego. Dziękuję Wam wszystkim za te chwile! Wasze wsparcie sprawiło, że poczułam w sobie siłę, energię i nową moc tworzenia dalej moich ceramicznych dzieł. Wiosenny weekend na Targach Rzeczy Ładnych pozostanie w mojej pamięci na zawsze!
To było nie tylko spotkanie z cudownymi ludźmi, ale także zrozumienie, że moja pasja ma sens i wartość dla innych. Dziękuję Wam za to, że sprawiliście, że poczułam się jak w domu wśród tłumu entuzjastów rzemiosła i piękna.
Nie mogę się doczekać kolejnych spotkań z Wami, aby móc podzielić się nowymi pomysłam. Do zobaczenia na następnych targach!